Recenzja odcinka 6 sezonu 2 Mr Mercedes: W końcu wiemy, jak Brady kontrolował umysły

Odcinek 6 nowego sezonu desperacko próbuje wypełnić lukę między sci-fi a zjawiskami nadprzyrodzonymi, zanim wyruszymy na wszystkie dreszcze i dreszcze zbliżającego się punktu kulminacyjnego.

Recenzja odcinka 6 sezonu 2 Mr Mercedes: W końcu wiemy, jak Brady kontrolował umysły

[Spoiler Alert: Poniższa recenzja omawia kluczowe szczegóły fabuły z 6. odcinka drugiego sezonu Pana Mercedesa. Kontynuuj na własne ryzyko!]

Właśnie minęła połowa drugiego sezonu serialu Audience Network „Mr. Mercedesa, a dreszcze i dreszcze zaczęły narastać w ekranizacji Stephena Kinga. Podczas gdy serial wciąż przyciąga zainteresowanie fanów z poprzedniego sezonu, czasami wydaje się, że scenarzyści i showrunnerzy szukają słomek, jeśli chodzi o wyjaśnienie nowo odkrytej zdolności Brady'ego do chwytania ciała.

Szósty odcinek, zatytułowany „Bliskość”, przybliża nas o kolejny cal do zbliżającego się punktu kulminacyjnego, który będzie drugim starciem pomiędzy Billem Hodgesem (Brendan Gleeson) i Brady Hartsfieldem (Harry Treadaway). Odcinek rozpoczyna się sekwencją snów - właściwie snem we śnie - w której Brady z jakiegoś dziwnego powodu przywiązuje „cyfrę prokreacyjną” Hodgesa do sznurka.

Scena przyjmuje trochę meta-narracji, aby spróbować przekonać widzów, dlaczego Brady może pozostać przy życiu. Analogia Brady'ego jest taka, że ​​jeśli Hodges jest w stanie mieć sen we śnie, w którym Brady wydaje się mieć całkowitą kontrolę, to nie jest przesadą, by być kontrolującym umysły wegetatywnym seryjnym mordercą w śpiączce!

`` Jeśli podczas snu machinacje umysłu są na tyle złożone, że możesz mieć sen we śnie, jednocześnie biorąc pod uwagę rzeczywiste świadome obsesje, czy można się dziwić, że granica między rzeczywistością a fantazją czasami się zaciera '', Brady mówi do Hodgesa we śnie. Wydaje się jednak, że linia naprawdę przechodzi od pisarzy do publiczności, co jest kolejną niezwykle skomplikowaną próbą wyjaśnienia pozornie nadprzyrodzonych mocy Brady'ego.

Poprzedni odcinek również spędził sporo czasu, próbując wyjaśnić ten skok, próbując zamknąć lukę między dzikimi nadprzyrodzonymi domysłami a smakowitym science-fiction w drugim sezonie serialu, który zrobił ostry zwrot w lewo od twardego detektywa. fikcja sezonu 1, która była dość ugruntowana w szorstkiej rzeczywistości. Wyjaśnienia dotyczące teorii kwantowej i „splątania” zostały przedstawione w poprzednim odcinku, wraz z chwiejną teorią, że granice umysłu nie zostały jeszcze określone przez społeczność medyczną i że „wszystko jest możliwe”.

Ta niemal desperacka próba przekonania publiczności nie ułatwia fabuły, ale rzuca się w oczy jako powtarzające się przypomnienie widzom, że musimy w jakiś sposób zinternalizować fakt, że nic już w serialu nie funkcjonuje w granicach tego, co zwyczajne. Scena, w której Hodges ostrzega Lou (Breeda Wool), że nauka nie znajduje wyjaśnienia, jest szczególnie dobrym przykładem tej silnej próby. A reakcja Lou podsumowuje to, co myślą niecierpliwi widzowie - „F ** ck” - mówi z niedowierzaniem!

Bill Hodges (Brendan Gleeson) i Brady Hartsfield (Harry Treadaway) walczą w surrealistycznej sekwencji snów. (Zdjęcie: Audience Network)

Bill Hodges (Brendan Gleeson) i Brady Hartsfield (Harry Treadaway) walczą w surrealistycznej sekwencji snów. (Zdjęcie: Audience Network)

Poza tym odcinek ma też wiele do zaoferowania. Montez (Maximiliano Hernandez) jest teraz w pełni przekonany przez Billa, że ​​Brady jest zdecydowanie świadomy. Po tym, jak Hodges wytropił zabójcę psa Monteza, który miał być Alem ze szpitala (który zrobił to, co zrobił pod wpływem Brady'ego), zaczyna dostrzegać wyraźny związek między samobójstwem pielęgniarki Sadie, morderstwem jego psa i częstymi skokami aktywności mózgu Brady'ego.

W międzyczasie dr Felix Babineau (Jack Huston) i jego żona Cora (Tessa Ferrer) są w końcu w gąszczu sytuacji po tym, jak spędzili cały sezon na uboczu i nie są w szczęśliwym miejscu. Presja jest zdecydowanie na nich presja, aby obudzić Brady'ego tak szybko, jak to możliwe, gdy Hodges w końcu łączy się, że duet jest bezpośrednio odpowiedzialny za umiejętności wyrywania ciała Brady'ego. Pozostają bezradni po tym, jak Hodges konfrontuje się z nimi w typowy dla nich indywidualny sposób, pozostawiając ich bez wyboru, jak tylko dokończyć to, co zaczęli. Znowu motywy, dla których Babineau miesza się z mózgiem Brady'ego, wydają się całkiem niezłe. Jeśli rzeczywiście celem było zdobycie sławy jako pionier medycznego przełomu, po co wybierać maniaka masowych morderców na świnkę morską? W jakiś sposób obie postacie czują się płaskie i niedogotowane, nawet w tym sezonie.

Koncert jest gotowy dla Babineaus, gdy Hodges zaciska sieć wokół ich błędów w sztuce lekarskiej, która ożywiła Brady'ego jako maniaka kontrolującego umysły. (Zdjęcie: Audience Network)

Koncert jest gotowy dla Babineaus, gdy Hodges zaciska sieć wokół ich błędów w sztuce lekarskiej, która ożywiła Brady'ego jako maniaka kontrolującego umysły. (Zdjęcie: Audience Network)

Pod presją okoliczności Cora ujawnia sekret eksperymentalnego leku regenerującego mózg, który dr Babineau wstrzyknął Brady'emu. Cora wyjawia Felixowi, że była grupa testowa w azjatyckim więziennym procesie narkotykowym, a grupa kontrolna w jakiś sposób popełniła samobójstwo po tym, jak poprzedni kontrolował ich umysł. Babineau jest oburzony, że Cora posiada od niego najważniejsze informacje i teraz tkwi w sytuacji paragrafu 22.

Dramat postaci jest nadal cudownie dobrze wykonany - jeden z mocniejszych aspektów serialu. Widzimy, jak Jerome (Jharrel Jerome) w końcu wyrywa swoje serce z powodu rozczarowania swoją edukacją w Ivy League. Holly (Justine Lupe) wciąż przeżywa kolejkę górską w związku ze swoim współpracownikiem i przyjacielem Hodgesem, ale zaakceptowała swoją niezależność i znalazła nowy cel jako prywatny detektyw. Ale odkrycie przez Breedę Wool konfliktów i zmagań psychicznych jej bohaterki Lou jest tym, co naprawdę robi ciasto w tym odcinku.

Lou Linklater (Breeda Wool) szuka zakończenia, gdy w końcu decyduje się spotkać Brady'ego w szpitalu. (Zdjęcie: Audience Network)

Lou Linklater (Breeda Wool) szuka zakończenia, gdy w końcu decyduje się spotkać Brady'ego w szpitalu. (Zdjęcie: Audience Network)

Pod koniec odcinka przypomina nam się klasyczny temat dobra kontra zło, który jest sednem serialu od pierwszego sezonu.

To przypomnienie pochodzi z niezamówionej psychoanalizy Billa przeprowadzonej przez Idę (Holland Taylor). „Jesteś uzależniony” - mówi Hodgesowi - „a Brady to twój narkotyk”. Proponuje teorię, że w pewnym pokręconym sensie Brady dał Hodgesowi nowy cel w życiu i wyciągnął go z alkoholowego, rozczochranego stanu. Hodges jest naszym wadliwym bohaterem Byronic, a Brady jest uosobieniem chaosu. To sytuacja w stylu Batman kontra Joker, ale ze Stephenem Kingiem w tym wszystkim!

Odcinek kończy się, gdy Hodges otrzymuje SMS-a od nieznanego numeru, który czyta olly olly oxen free, czyli tego samego wyrażenia, którego Hodges używa, aby wywabić Brady'ego ze stanu wegetacji. Czy Hartsfield właśnie porwał kolejną biedną duszę i zmusił ich do wyśmiewania Hodgesa za pomocą tekstu? Dowiemy się w następnym odcinku „Mr. Mercedes ”, zatytułowany„ Fell On Black Days ”, którego premiera odbędzie się w najbliższą środę, 3 października w Audience Network. Bądźcie czujni.

Zastrzeżenie: poglądy wyrażone w tym artykule należą do autora i niekoniecznie są podzielane przez ferlap.

Ciekawe Artykuły